22 marca 2014

Tradzik i co dalej?




Cześć dziewczyny :)

W życiu każdej z nas przychodzi taki moment kiedy toczymy walki- z mężem, chłopakiem, dziećmi, rodzicami, czy ze znajomymi. Niektórzy toczą też walki wewnętrzne, czego efektem bywają pola minowe-zwykle na twarzy.
Dzisiaj kilka słów o pielęgnacji cery trądzikowej w walce z nieprzyjacielem.


Kiedyś byłam świecie przekonana, że pojawiające się wypryski trzeba wysuszyć, więc katowałam moją skórę wszystkim, co suszy, ale... nie nawilżałam jej, dlatego zacznę od podstawy (na równi z oczyszczaniem!)

1. nawilżanie 
Jest podstawą każdej pielęgnacji, szczególnie tej która wydawałoby się, że jest wręcz przesycona wodą- bo przecież się tłuści. Otóż- nadmierne wydzielanie sebum często jest reakcją skóry na niedobór wody, to coś jak reakcja obronna organizmu. Nigdy nie zapominaj o kremie nawilżającym :)
Ale... pamiętam także o nawilżeniu od środka- pij dużo wody, to podstawa nie tylko dla skóry, ale dla całego Twojego funkcjonowania- np. dla włosów.




Wybieraj wody mineralne, a nie źródlane.
Pamiętaj, aby pić minimum 1,5 litra wody dziennie.
Uważaj na wody smakowe, sprawdzaj składy.
Jeśli chcesz urozmaicić smak dodaj do butelki kilka grubych plastrów cytryny, albo truskawki :)


2. oczyszczanie
Traktuj swoją skórę dobrze, nie dręcz jej, bądź delikatna :) Nigdy nie idź spać w makijażu- wiem, że są chwile kiedy jesteśmy bardzo zmęczone i jedyne o czym marzymy to sen, ale dokładne i CODZIENNE oczyszczanie skóry jest absolutnie niezbędne do utrzymania jej w dobrym stanie. Przy skórze problematycznej do oczyszczania najlepiej używać w miarę specjalistycznych produktów, zważając na skład. 



Można w tym celu użyć żelu myjącego, lub pianki. Ważne, aby dobrać dla siebie takich produkt, który się sprawdzi i faktycznie oczyści skórę w sposób dokładny i precyzyjny.



Obecnie na rynku dostępnych jest wiele produktów, które docelowo skierowane są właśnie do posiadaczek skóry trądzikowej, takim produktem są m.in. mydła siarkowe


Równie dobrze (a może nawet lepiej) można do tego celu użyć naturalnych mydełek dostępnych np. w mydlarniach (jak Mydlarnia u Franciszka).
Nie zapominaj jednak, że przy produktach wysuszających trzeba uważnie obserwować swoja skórę i... NAWILŻAĆ.

3. Niszczenie :)
W tej kwestii polecam szczególnie niszczenie punktowe. Najlepiej wybierać produkty o prostym składzie, dostępne w aptekach. Nie warto dać sobie zamydlić oczu kolorowymi opakowaniami, kiedy w pobliżu jest coś co jest tanie, łatwo dostępne i przede wszystkim skuteczne. Zaglądaj częściej do apteki.

Zamiast maści, możesz użyć także pasty, wszystko zależy od Twoich upodobań i komfortu stosowania
Pamiętaj też o ulotce dołączonej do opakowania i jak wspominałam- obserwuj swoją skórę, jej reakcje i wszelkie zmiany


4. Peelinguj, maskuj, rozpieszczaj
Problemem przy skórze trądzikowej często okazują się przebarwienia oraz plamy. Postaraj się chociaż raz w tygodniu poświecić skórze czas na peeling oraz odprężenie w formie maseczki. Czytaj składy i testu, testuj, testuj, szukaj swojego złotego środka. Jeśli Twoje problemy są duże spróbuj wybrać się na konsultacje do kosmetologa (pamiętaj też, aby zawsze sprawdzać kwalifikacje osoby, do której się udajesz), być może zaproponuje Ci ciekawy i skuteczny zabieg kosmetyczny



Planując zakupy możesz poświecić uwagę nie tylko maseczkom jednorazowym, ale także takim o większej pojemności do wielokrotnego stosowania- skóra lubi systematyczność





5. Działanie od środka
Organizm to nie tylko płachta, która widać, to też masa wewnętrznych kanalików i labiryntów, które stanowią centrum dowodzenia- pryszcze to informacje przekazywane na zewnątrz, ale pochodzące ze środka. Dlatego wybierz się do apteki i zapytaj o tabletki oczyszczające organizm, wybieraj to co najbardziej naturalne :)
6. Współpracuj ze specjalistą
Wybierz się do dermatologa. Nie podejmuj działań bez konsultacji i wiedzy. Szukaj dobrego specjalisty- czytaj opinie innych pacjentów, pytaj znajomych. Na wizycie zawsze mów prawdę i uważnie słuchaj.



Dziewczyny, dajcie znać, czy tego typu posty mają sens i czy lubicie je czytać:)
BUZIAKI :)

17 komentarzy:

  1. uzywam tej masci cynkowej i bardzo ja lubie;P

    OdpowiedzUsuń
  2. ja piję nawet więcej niż 1,5 litra wody dziennie. peelingi i oczyszczanie twarzy jest bardzo ważne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też przekraczam 1,5l. i tak powinno być :)

      Usuń
  3. Post świetny i uważam, że to trafienie w 10:). Osobiście nie mam aż takiego problemu z wypryskami (głównie brodą i tam mam przebarwienia...) ale dużo piję i staram się regularnie stosować maseczki. Ostatnio do gustu przypadła mi ta od Tołpy, 3 w 1 :). Suplementów raczej nie łykam ale może przy najbliższej wizycie w aptece się dopytam o jakiś naturalny.
    Pozdrawiam serdecznie :>

    OdpowiedzUsuń
  4. O Bartku dużo słyszalam dobrego, ale podobno na początku jest bardzo duży "wysyp" , bo skóra się oczyszcza.Próbowałam za to Visaxinum czy jak to sie tam pisze nie dawał żadnych efektów.Maseczki stosuję, żelu nawet dokładnie tego z "obrazka" Ziaja używam, ale przyznaję że peeling stosuję bardzo rzadko więc czas to zmienić.Bardzo przydatne rady, zapamiętam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Bratku , nie o Bartku:) A jeszcze dodam,że zawsze zapominam zapytać o maść cynkową, będę musiała zapisać i kupić przy najbliższej wizycie w aptece.

      Usuń
    2. Co do wysypu to faktyczne prawda, tez o tym sporo czytałam

      Usuń
  5. dobrze, że nie mam nadmiernego problemu i radzę sobie zwykłymi kosmetykami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny i przydatny post, na pewno wielu czytelniczkom się przyda i wyniosą z niego cenne info ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Maść cynkowa u mnie dobrze się sprawdzała w liceum :) teraz na szczescie problemy z cera pojawiają się bardzo rzadko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie świetnie sprawdza się hydrolat rumiankowy, i faktycznie dobre nawilżanie także pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
  9. takie dobre abecadło na piękną pielęgnacje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo przydatny post! niestety ja nie potrafię połykać tabletek, więc suplementów nie mogłabym przyjmować :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo dobry post ;) Zawarłaś w nim już chyba wszystko. Nic dodać, nic ująć ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny post, kilka skutecznych metod w jednym kawałku:-) Muszę wypróbować to mydełko, obecnie korzystam z białego jelenia:-)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś zostaw po sobie ślad, a jeśli Ci się spodoba zostań na dłużej,
dziękuję :)