14 września 2013
Zrób sobie prezent...
Cześć Piękna! Dzisiaj mam dla Ciebie wyzwanie, tylko nie mów, że nie chcesz! Nie przyjmuję wymówek, bo nie ma powodów lepszych niż Twoja satysfakcja, chcesz wiedzieć więcej? Zapraszam...
Akcję "Zrób sobie prezent" wymyśliłam ja (chociaż odkrycie Ameryki to nie jest ), ale mam nadzieję, że nie okaże się ona klapą. Zasady są w proste- w czasie od 24 września do 24 grudnia musisz poświęcać minimum 10 minut dziennie przez minimum 90 dni na trening Twoich pośladków :) Czy 10 minut dziennie to dużo? Pewnie, że nie, nie odczujesz tej zmiany w czasie, odczujesz w efektach. Jeśli będziesz trzymać się planu to gwarantuję, że zakochasz się w swoich pośladkach :)
Skopiuj "banerek" i wklej na swojego bloga, motywuj innych, bądź inspiracją. To ważne, że dbamy o siebie przez cały rok, a nie tylko wtedy kiedy ubrać mamy bikini. Najważniejsze- robimy to dla siebie!
Ja do ćwiczeń polecam moją ukochaną trenerkę Mel B :) klik
Oczywiście jest też coś dla zwolenniczek Ewy klik
Tiffany Rothe - klik
Mam nadzieję, że potraktujecie to jako fajną zabawę i przyłączycie się do mnie!
Buziaki!!! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ooo, podejmuję wyzwanie !
OdpowiedzUsuńSuper :*!
Usuńfajna sprawa, przemyślę temat:P
OdpowiedzUsuńPrzemyśl, przemyśl! :)
Usuńćwiczę z Ewą i Mel B :D ciekawa jestem efektów...
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie skorzystam, dzięki! :))
OdpowiedzUsuńChyba też się skuszę :)
OdpowiedzUsuńale Ty świetnie piszesz :) ja muszę się wziąć za swoją figurkę, ale chyba wybiorę 30day shred z Jillian :) Swego czasu przyniósł rewelacyjne efekty, a teraz się trochę zaniedbałam...
OdpowiedzUsuńuwielbiam te ćwiczenia z Mel :)
OdpowiedzUsuńChyybaaa wkleje banerek :D
Cieszę się ogromnie. Mel jest świetna! :)
UsuńĆwiczenia pośladków z Mel B są fantastyczne! ja widziałam efekt po krótkim czasie! Ale zakwasy murowane! :D
OdpowiedzUsuńĆwiczę z Mel cały czas i jestem baaardzo zadowolona :) Zakwaski przyjemne :)
Usuńfajne wyzwanie:) zapraszam na konkurs:)
OdpowiedzUsuńJa chyba w ogóle wrócę na poważnie do ćwiczeń.
OdpowiedzUsuńChętnie podejmę wyzwanie:)
OdpowiedzUsuńpodejmuję wyzwanie. zobaczymy jak mi pójdzie :)
OdpowiedzUsuńprzemyślę i chyba podejmę wyzwanie :)
OdpowiedzUsuń