29 września 2013

5 bubli wrzesnia

Cześć Dziewczyny :) 
Jako, że wrzesień dobiega końca, jak podejrzewam przy niezadowoleniu wszystkich studentów, postanowiłam pokazać Wam 5 produktów, które w tym miesiącu totalnie mnie rozczarowały, których zdecydowanie nie polecam.

1. Nivea Visage Pure Effect, Matt Beauty
Dlaczego? Wszystko znajdziecie tutaj


2. Chusteczki BabyDream extrasensitive
Dlaczego? Niestety, są one prawie suche, a przy tym jednak dziwnie tłuste. Nie znalazłam dla nich żadnego zastosowania- kompletnie nie sprawdziły się przy demakijażu, a nawet sprzątaniu, ponieważ "tłuściły" czyszczoną powierzchnię. Dodatkowy minus za zamknięcie, które po prostu się nie sprawdza, co sprawia, że chusteczki dodatkowo schną jeszcze szybciej, no po prostu NIE NE i jeszcze raz NIE dla tego produktu.

3. Odżywka w spray'u do włosów suchych i zniszczonych ISANA
Bubel na całej linii... Odżywka kosztuje ok.8 zł, więc nie jest to wiele, ale mimo to ja nigdy w życiu nie chcę do niej wracać, dlaczego? Nie poprawiła stanu moich włosów, a wręcz przeciwnie- sprawiła, że okropnie się plątały, ciężko było je rozczesać, wyglądały bardzo matowo, stały się chyba nawet jeszcze bardziej suche. 


4. Synergen Wash-Creme Deep Clean, żel do mycia twarzy antybakteryjny
Kosztował ok 8 zł, nie sprawdził się, ponieważ... Nie oczyszczał twarzy dostatecznie dobrze, pozostawiał dziwne uczucie tuż po użyciu, jego zapach nie był przyjemny, ani odświeżający, wysusza skórę, może podrażniać i przede wszystkim nie działa- nie oczyszcza skóry, nie powoduje zmniejszenia zanieczyszczenia, a to właśnie obiecywał producent. 


5. Podkład matujący Miss Sporty So Matte Perfect Stay
Kosztuje ok. 13 zł i jest totalną pomyłką... Nie matuje, nie kryje niedoskonałości, średnie wyrównanie kolorytu, ale przede wszystkim podkreśla suche skórki i dodatkowo wysusza, na skórze wygląda bardzo źle. Kupiłam go, ponieważ Pani w Rossmanie taki dobrała do mojej skóry, przy pierwszej aplikacji wydawał ysię w porządku, ale dopiero kiedy zaczęłam obserwować jak zachowuje się na twarzy dostrzegłam te wszystkie wady. Dodatkowo jest nietrwały. Nie kupię ponownie na pewno.

Dajcie znać, czy interesują Was posty o bublach? Ja bardzo chętnie je czytam, bo wiem co omijać szerokim łukiem, a Wy co nazwałybyście bublem wszech czasów? Coś co nie spełniło Waszych wielkich oczekiwań?




18 komentarzy:

  1. Sporo osób narzeka na ten krem matujący Nivea. Ja na szczęście nie miałam okazji używać tych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam zadnego z tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czytałam o tym Synergenie troszkę niepochlebnych decyzji, nie wiem czy teraz się na niego skuszę, pewnie nie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Synergen to faktycznie nic interesującego - wiem bo miałam do czynienia z balsamem i kremem do rąk ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podkład z miss sporty u mnie też się nie sprawdził. Rzeczywiście strasznie podkreśla suche skórki :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam odżywkę Isany i ten krem z podkładem Nivea i w zupełności się zgadzam, że są beznadziejne :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nic nie miałam na szczęście z tych rzeczy:P
    I śliczny wygląd bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  8. teraz będę wiedzieć czego unikać

    OdpowiedzUsuń
  9. A miałam sobie kupić tą ISANE (teraz była na nią jakaś promocja)...no cóż... dobrze, że jedna nie wzięłam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. jasne, że posty o bublach są interesujące- wiemy czego unikać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. dobra przestroga o bublach!

    zapraszam do mnie i do obserwacji ! :) ROZDANIE PRÓBEK KREMÓW U MNIE NA BLOGU!

    www.inszaworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam raz ten krem z Nivei i u mnie też się nie sprawdził .

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię czytać takie posty, stanowią dobrą przestrogę dla innych. zgadzam się z opinią o chusteczkach nawilżanych i kremie Nivea, pozostałych nie stosowałam i chyba nic nie straciłam ;) Jeszcze co do chusteczek nawilżanych Babydream, to ostatnio kupiłam takie z ekstraktem z aloesu i rumianku i uważam, że są o niebo lepsze od tych zwykłych.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję bardzo i również obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja produktów z tej serii Nivea nie lubię, u mnie powodowały wysyp wyprysków :/

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo fajny post, na szczęście nie miałam żadnego z tych bubli :)

    OdpowiedzUsuń
  17. nr 1 - racja! a żel do mycia twarzy chciałam kupić i wypróbować. dzieki Tobie tego nie zrobie :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli już tu jesteś zostaw po sobie ślad, a jeśli Ci się spodoba zostań na dłużej,
dziękuję :)